Promieniowanie UV powoduje nieodwracalne zmiany w DNA, występującym w komórkach, a melanina stanowi płaszcz ochronny dla całego naszego organizmu. Warto tu przypomnieć, że powierzchnia skóry wynosi około 2 m2. Wg badań człowiek tzw. białej rasy kaukaskiej może być wystawiony na działanie promieni słonecznych bez żadnych skutków ubocznych tylko przez 15 minut. Po tym czasie w skórze człowieka uruchamia się cały skomplikowany proces obronny, ratujący komórki przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Dlatego melanina pełni tak ważną rolę w zapobieganiu niszczenia DNA, ochronie głębszych warstw skóry oraz narządów wewnętrznych.
Nawet jeśli zastosowana jest w bardzo małych stężeniach rzędu 0,005 - 0,01 % potrafi zwalczyć około 80 % powstających wolnych rodników. Jej skuteczność wzrasta jeśli stosowana jest w duecie z witaminą E. Tak więc obecność melaniny w kremach pielęgnacyjnych czy preparatach ochronnych anty-UV jest bardzo pożądana.
Jeśli udałoby się wprowadzić melaninę przez naskórek do skóry właściwej – to stworzyłaby ona naturalną, niezmywalną, stosunkowo trwałą ochronę przed promieniowaniem UV. Powstałby więc prawie idealny, nieszkodliwy, całkowicie naturalny kosmetyk, który chroniłby naszą skórę przed zmianami nowotworowymi. Dostępne na rynku kremy z filtrami zawierają cynk, który może wnikać przez skórę stwarzając niebezpieczeństwo stanów zapalnych, a w długofalowym okresie nawet powodować zmiany nowotworowe. Naturalna melanina wnikając przez naskórek do skóry właściwej nie wywoła żadnych skutków ubocznych, a po drugie nie trzeba jej nakładać po każdorazowej kąpieli w akwenach wodnych.
Powyższy tekst jest własnością Collife Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Skontaktuj się z nami.
537 440 003Copyright © 2012Collife Sp. z o. o.